Nowa polisa PZU dla przelotów z LOTem

Dzięki porozumieniu PZU z LOTem polisę można zakupić podczas rezerwacji biletu. Z tej usługi skorzystało w niedługim czasie już 3000 klientów. Funkcjonalność ta dostępna jest od od 14 listopada bieżącego roku.

„Dzięki strategicznej współpracy z naszymi partnerami możemy zaoferować pasażerom wyjątkowe ubezpieczenie dopasowane do ich potrzeb i oczekiwań. To kolejny z powodów, dla których warto skorzystać z naszych usług – mówi Adrian Kubicki z LOTu”

W skład polisy w wariancie pierwszym możemy uzyskać zwrot kosztów zakupionego biletu, ochronę bagażu i rzeczy osobistych, pokrycie wydatków przeznaczonych na cele medyczne, zwrot kosztów za zorganizowany wypoczynek itd. Polisa jest uruchamiania od momentu rozpoczęcia podróży.

W drugim wariancie polisa uruchamia się wcześniej – w momencie wyjścia z domu i uwzględnia OC.

Trzeci, ostatni wariant stanowi połączenie dwóch poprzednich.

Możliwość zakupu polisy została zintegrowana z systemem AMADEUS – największym na świecie systemem dystrybucji biletów lotniczych. Właśnie dzięki temu systemowi na świecie rozliczana jest niemal połowa wszystkich transakcji kupna biletów pasażerskich. Daje to ogromne możliwości PZU dotarcia do klientów końcowych.
Sam koszt polisy doliczany jest – podobnie jak inne opłaty do ostatecznej ceny biletu. Po takiej transakcji na email kupującego przychodzi stosowne potwierdzenie w postaci certyfikatu polisy.

Koszt polisy zostaje automatycznie doliczony do końcowej ceny biletu. Jako potwierdzenie podróżny otrzymuje dwie wiadomości email – jedna zawiera dokumenty podróży od LOT-u, a druga certyfikat ubezpieczeniowy, ogólne warunki ubezpieczenia oraz informację dotyczącą przetwarzania danych osobowych.

– Otrzymany certyfikat zawiera najważniejsze informacje dotyczące podróży, na które składają się: dane osób ubezpieczonych, cel oraz data podróży, wariant ubezpieczenia oraz najważniejsza rzecz, czyli całodobowy numer telefonu do kontaktu w celu uzyskania pomocy. Warto go mieć zawsze przy sobie – podkreśla Anna Klimczak.

Dodaj komentarz