Katastrofa samolotu na Kubie

W piątek tuż po starcie rozbił się Boeing 737. Zdarzenie miało miejsce na międzynarodowym lotnisku Jose Marti w Hawanie. W katastrofie zginęło ponad 100 osób. Przeżyły tylko trzy kobiety, które w stanie krytycznym zostały przewiezione do szpitala. Samolot należał do meksykańskich linii lotniczych Aerolíneas Damojh. Został wypożyczony na kilka miesięcy kubańskim narodowym liniom lotniczym Cubana de Aviacion. Miał odbyć lot krajowy, a konkretnie lecieć z Hawany do Holguin, miejscowości położonej na wschodzie wyspy.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 105 pasażerów oraz załoga. Ponad 100 ofiar to Kubańczycy. Dwóch pasażerów pochodziło z Argentyny. Załoga zaś z Meksyku. Na chwilę obecną przyczyna katastrofy nie jest znana.

Dodaj komentarz